Weekend w Tatrach 4 - 6 kwietnia
Tematyka:
Termin: 4 - 6 kwietnia 2014
Widoku tysięcy pięknych, fioletowych krokusów, zakwitających jednocześnie w kwietniu w Dolinie Chochołowskiej nie da się do niczego innego porównać. Jest to obraz namalowany boską ręką, lub jak kto woli ręką Matki Natury.
Plan wypadu:
Piątek:
Osoby z Warszawy, chcące pojechać busem, spotykają się w piątek 4 kwietnia na ul. Emilii Plater, przy zatoczce autobusowej o godz. 17.00 (jesli ktoś nie będzie mógł sie wyrobić na godz. 17.00 przesuniemy godzinę wyjazdu)
Z resztą osób, przyjeżdżających samochodami, spotykamy się wieczorem w pensjonacie w Zakopanym, na Krzeptówkach. W zależności od tego komu się uda na którą przyjechać na tę godzinę będzie. Oczekiwał na was będzie pilot wycieczki. W pensjonacie mamy do dyspozycji komfortowe 2-osobowe apartamenty z łazienkami.
Sobota:
W sobotę po śniadaniu busikiem jedziemy do Doliny Chochołowskiej rozkoszować się bajkowymi widokami i oczywiście robić zdjęcia. Dolina Chochołowska leżąca na skraju Tatr Zachodnich jest najdłuższą i największą doliną w polskich Tatrach. Najbardziej znana jest oczywiście z kwietniowych krokusowych dywanów.
U wylotu Doliny można wypożyczyć sobie rower. Cala trasa podzielona jest na trzy odcinki i na każdym etapie możemy rower oddać. Całość drogi od wylotu do schroniska rowerem zajmie nam około 1 godziny czasu, przejście na piechotę to 2,5 godziny. Pod koniec doliny docieramy do schroniska górskiego, gdzie odpoczniemy i zjemy coś ciepłego oraz obowiązkową szarlotkę z lodami.
Stąd chętni mający jeszcze siłę i ochotę na wedrówkę będą mogli wejść na pobliskiego Grzesia, który wznosi się nad Polaną Chochołowską w jej południowo-zachodniej części. Odległość 3 km, podejście 510 m. Dojście zajmuje 1,5 godziny.
Wieczorem proponujemy potańcówkę u Ricarda w Europejskiej na Krupówkach.
Niedziela:
W niedzielę proponujemy Dolinę Kościeliską, a w niej koniecznie przejście najpiękniejszego wąwozu Tatr, Wąwozu Kraków. Jest to odnoga Doliny Kościeliśkiej wcięta głęboko w stoki masywu Ciemniaka. Wąwóz ten zbudowany z pionowych wapiennych skał należy do najbardziej urokliwych miejsc w Tatrach.
Drugą atrakcją, której nie można pominąć w Dolinie Kościeliskiej jest Jaskinia Mylna. Tą bez wątpienia najciekawszą tatrzańską jaskinię turystyczną zwiedza się bez przewodnika z własnym źródłem światła. Trasa jest wyznaczona i trudno tu się zgubić, jednak układ korytarzy, dość skomplikowany i zawiły dostarcza każdemu turyście sporo wrażeń. Cała jaskinia liczy sobie około 1630 m
Należy mieć ze sobą ciepłą odzież i dobrą latarkę (najlepiej czołówkę).
Po zjedzeniu obiadu w którejś z licznych góralskich karczm, powrót do domu.
Dojazd:
Co do dojazdu mamy dwie opcje:
1. Z Warszawy przez Radom, Kielce, Kraków pojedzie bus i może po drodze zgarniać chętne osoby. Opcja ta możliwa będzie pod warunkiem, że zbierze sie około 15 -20 osób chętnych na dojazd. Koszt to około 120 zł w obie strony. Wyjazd o godzinie 17.00 (chyba, że ktoś nie zdąży na tę porę, to przesuniemy godzinę). Spotkanie na ul. Emilii Plater przy zatoczce autobusowej. Powrót późnym wieczorem w niedzielę.
2. Druga opcja to samochody osobowe - i tu jak zawsze będziemy komunikować osoby mieszkające blisko siebie w celu wspólnego dojazdu.
Koszt: 270 zł
- w cenie zakwaterowanie w komfortowych 2-osobowych pokojach, śniadania w sobotę i niedzielę oraz obiadokolacja w sobotę, organizacja i opieka pilota
Zaliczka: 100 zł wpłacacie po zgłoszeniu mailowym, reszta wpłaty na miejscu.
Zgłoszenia prosimy przesyłać mailowo podając imię, nazwisko, adres mailowy i numer telefonu, oraz informacje o formie dojazdu.
Miejsc: 25
